Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 229 Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 231 Warning: pg_exec(): Query failed: ERROR: syntax error at end of input LINE 1: ...wiadomosci) as ilosc FROM wiadomosci WHERE id_main_parenta= ^ in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 232 Warning: pg_result() expects parameter 1 to be resource, boolean given in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 233
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Zbrojownia Czołgi Wielkiej Brytanii: Okres 1918-1945 Autor: Rogalla ![]() Do zakończenia działań wojennych w 1918 roku w Wielkiej Brytani zbudowano ponad 3000 ciężkich i średnich czołgów. Ostatnia akcja, z wykorzystaniem brytyjskich czołgów na froncie zachodnim miała miejsce 5 listopada 1918 roku, gdy 8 czołgów typu Whippet wspierało działania 3 brygady Gwardii koło Mormal Forest. Jednak mimo, że ponad 2000 czołgów Królewskich Sił Pancernych walczyło na wszystkich frontach przez ostatnie 100 dni wojny, udawadniając swą przydatność, to po zakończeniu wojny do głosu doszli propagatorzy "prawdziwego kunsztu żołnierskiego". Członkowie War Office ponownie wynieśli na piedestał "ukochane koniki". "Niechciane, brudne i śmierdzące machiny" mogły z powodzeniem zostać pocięte na złom. Praktycznie z dnia na dzień, liczbę batalionów czołgów zredukowano z 18 do 4, choć aż do Dekretu Królewskiego z 18 października 1923, nadającego siłom pancernym tytuł Royal Tank Corps (RTC) i status permamentnego rodzaju sił, wisiała nad nimi poważna groźba całkowitego rozwiązania. Mimo ostrzeżeń, formułowanych przez takich brytyjskich "guru" pancernych jak Boney Fuller, proces dalszej degradacji tego rodzaju sił postępował nadal. Koniec końców, Armia brytyjska musiała poddać się "mechanizacji" i powstawały różnego rodzaju pośpieszne plany rozbudowy wojsk pancernych. Ostatecznym, zresztą niezbyt fortunnym, był plan z 1927 roku. Niestety (miało to decydujący wpływ na słabość jednostek pancernych na początku II WŚ), zakładał on rozwój i budowę trzech klas czołgów, każda przeznaczona do innych zadań:
Fakt, że pierwsze zadanie można było przydzielić innego rodzaju pojazdom opancerzonym, zaś dwa ostatnie, z powodzeniem mogł wykonywać jeden podstawowy typ czołgu, jakoś decydentom z War Cabinet umknął. Znalazł zastosowanie dopiero od 1942 roku. Jako, że dość szybko postępowała mechanizacja sił zbrojnych, około 1938 roku, wyraźnie dominować zaczął typ czołgu lekkiego, ze względu na gwałtownie rozwijane jednostki kawalerii zmechanizowanej, mającej stać się głównym środkiem rozpoznawczym dla coraz większej ilości dywizji piechoty. Czołgi te, choć w czasie pokoju, proste tanie w budowie i utrzymaniu, zaraz na początku działań wojennych stały się "piętą achillesową" jako kompletnie nie nadające się do walki z Panzerwaffe. Najbardziej bolesnym faktem, było jednak to, że trzy podstawowe atrybuty czołgu (mobilność, opancerzenie i siła ognia) miały, podczas tworzenia nowych czołgów brytyjskich, niski priorytet. Ich uzbrojeniu było, na początku II WŚ, daleko nawet do ostatnich typów biorących udział w poprzedniej wojnie na kontynencie. Pozostawało to faktem aż do użycia przez Brytyjczyków, w 1942 roku w Afryce, czołgów z Lend-Leasu - M3 Grant. Do tego czasu czołgiści Jego Królewskiej Mości musieli sobie radzić albo z bronią maszynową albo dwufuntową armatą ppanc, dobrą do zwalczania czołgów, jednocześnie nieprzydatną do wsparcia piechoty. Nawet gdy, Wielka Brytania znalazła fundusze na wysiłek wojenny, konstruktorzy czołgów zasypywali Armię dziesiątkami projektów czołgów, z których jednak większość posiadała podstawową wadę: piersćień wieżyczki był zbyt mały dla armat większych niż dwufuntówka.
W 1936 roku, na stanie Armii brytyjskiej znajdowało się 375 czołgów!
Z tej liczby, 164 należały do typu średniego firmy Vickers, reszta to czołgi
lekkie, uzbrojone w broń maszynową. Gdy wybuchła II WŚ, stan ten przedstawiał
się następująco: około 1000 czołgów lekkich i tylko 146 czołgów nowych
typów średnich i piechoty. Poniższa tabela przedstawia wojenną produkcję
czołgów w Wielkiej Brytani:
Od 1916 roku załogi nazywały swoje maszyny imionami, zwyczaj ten funkcjonuje do dzisiaj. Tak samo Brytyjczycy zaczęli podczas II WŚ oficjanie nazywać typy czołgów, jednak nie wszystkie czołgi to spotkało (lekki Mk VIB nigdy nie został nazwany). Od 1940 roku, oficjalne nazwy czołgów zwyczajowo zaczynają się od litery C (wyjątkami są np. Tetrach). Czołgi Lekkie Mimo, że na początku działań wojennych, w służbie znajdowały się jeszcze pojedyńcze egzemplarze tankietek Carden-Lloyd i Morris-Martel, w późnych latach 20-tych postanowiono wyposażać RTC w czołgi wyłącznie posiadające wieże. Doprowadziło to do powstania pierwszego czołu nowego typu, zbudowanego w 1930 przez Vickers'a - Mk.I. Następne typy, Mk.II-Mk.VIC były bardzo podobne pod względem konstrukcyjnym. Mimo, iż podstawowym modelem, w 1939 roku, był Mk.VIB, praktycznie wszystkie poprzednie modele ujrzały bitewny zgiełk. Lekkiei szybkie, były dobrymi kostrukcjami, lecz słabe opancerzenie i uzbrojenie powodowało, że stały się stosunkowo łatwym łupem niemieckich czołgistów. Mk.VIB był, na początku wojny, najszerzej wykorzystywanym modelem czołgu lekkiego, około 550 z nich wykorzystanych zostało przez siły ekspedycyjne we Francji (BEF), z czego tylko 6 zdołano bezpiecznie ewakuować z Dunkierki. Jak powiedział Winston Chirchill w Izbie Gmin, 4 czerwca 1940 roku; "...Najlepsze jakie mogliśmy wystawić do walki, zostały przydzielone BEF i mimo iż korpus ten nie posiadał zadawalającej ilości czołgów i innego rodzaju uzbrojenia, był dobrze wyposażoną siłą". Niestety siły te padły ofiarą taktyki Blitzkriegu Wehrmachtu. Oprócz wspomnianej kampanii we Francji, Mk.VI używany był także w Grecji, na Krecie i Malcie, w Afryce.
Poniższa tabela przedstawia dane techniczno-taktyczne brytyjskich czołgów
lekkich.
Czołgi Średnie Gdy wybuchła wojna, na wyposażeniu RTC znajdowała się jeszcze pewna liczba czołgów średnich Mk.II (nie mylić z lekkimi o tym samym oznaczeniu), będących standardowym typem na przestrzeni lat 20-tych. Walczyły zarówno we Francji jak i prawdopodobnie z WDF (Western Desert Force) w Afryce w 1940-41 roku. Czołg krążowniczy A9 (Mk.I) został zaprojektowany przez Sir Johna Cardena (Vickers), w 1934 roku, jako czołg wsparcia piechoty. Intencją projektantów było wsparcie czołgów Vickers Medium tymi maszynami, jednak zamiast tego wyparły je ze służby. Ze względu na swoje uzbrojenie jego załoga składała się z 6 ludzi. Kilka sztuk służyło w szeregach 1 Dywizji Pancernej we Francji oraz 7 DP w Afryce, gdzie radziły sobie z włoskimi odpowiednikami do czasu pojawienia się DAK (Deutsche Afrika Korps) w 1941. Mk.II (A10) zszedł z desek kreślarkich Vickersa też w 1934 roku. Od A9 różnił się krótszym o 20 cm kadłubem, jedną wieżą zamiast dwóch i załogą zdedukowaną do 5 ludzi. Tak samo, jak w przypadku A9 istniała też wersja wsparcia piechoty, uzbrojona w 94mm haubicę. Ogółem zbudowano 175 sztuk A10, głównie w wersji Mk.IIA. 31 z nich stracono we Francji. Raport przedstawiony po kampani francuskiej oceniał go jako "czołg o zbyt słabym silniku, złej zdolności pokonywania terenu i bardzo wolny". Nie było to niczym niezwykłym, gdyż napędzany był tym samym silnikiem co lżejszy A9. W późnych latach 30-tych brytyjczycy zaczęli wykorzystywać zawieszenie i system przeniesienia napędu Waltera Christie. Pierwszym czołgiem opartym o ten patent był Mk.III (A13) w 1939 roku. Był prawie dwa razy szybszy od A10. Opancerzenie było nadal słabą stroną. Wieżyczka miała ten sam profil co w A9, oprócz dużej kopułki dowódcy czołgu. Posiadał to samo uzbrojenie główne (2-funtówkę). Wszystkie zbudowane egzemplarze (65) brały udział w kampanii francuskiej i w Afryce z 7 DP. Mk.IV był dopancerzoną wersją Mk.III, do 30 mm maksymalnej grubości. Jego masa wzrosła o około tonę, w porównaniu z poprzednikiem, nie wpłynęło to jednak negatywnie na jego właściwości trakcyjne. Następną modernizacją A13 był Covenanter (Mk.V lub A13-Mk.III). Miał niższą o ponad 30 cm sylwetkę i zadatki na dobry czołg. Jednak jego los przypieczętowały ciągłe awarie. Mimo 1700 sztuk, zbudowanych na przstrzeni 1941 roku, nigdy nie ujrzał służby operacyjnej, używany był do szkolenia kadr czołgistów. Największą jednak "zbrodnią" Covenantera było jednak okupowanie przez kilka miesięcy linii produkcyjnych, przez co nie można było wytwarzać innych czołgów.
W 1941 roku powstała nowa linia czołgów z zawieszeniem Christie. Pierwszym z nich był Mk.VII Cavalier (A24), bazujący na Crusaderze, jednak o opancerzeniu zwiększonym do 76 mm i o szerszych gąsienicach. Czołg ten był o 5 ton cięższy i o 7 km/h wolniejszy od poprzednika, mając z nim wspólny napęd. Wyprodukowany został w małych ilościach. Praktycznie od razu po Cavalierze wprowadzono do produkcji Mk.VIII Centaur (A27L). Ten uzbrojony w 6-funtową armatę czołg wyposażono w stary silnik V-12 Liberty i mimo zastosowania nowego systemu przniesienia napędu Merrit-Brown, osiągał tylko 38 km/h. Wszystkie wyprodukowane egzemplarze, oprócz 90, które po przezbrojeniu w haubice 95 mm walczyły w Normandii) posłużyły do szkolenia na terenie Wielkiej Brytanii. W późniejszym okresie zostały zmodernizowane do standardu Cromwell'a przez zmianę silnika na Rolls-Royce Meteor (wersja jednostki napedowej lotniczej RR Merlin). Część przebudowano na transportery opancerzone (Kangaroo) przez usunięcie wierzyczki wraz z uzbrojeniem.
Z doświadczeń zebranych podczas walk w Afryce, stało się jasne że istniała potrzeba zbudowania czołgu mającego na uzbrojeniu wielofunkcyjną armatę, strzelającą amunicją o dużej prędkości początkowej pocisku, mogącą eliminować wszystkie znane typy czołgów niemieckich. Początkowo chciano to osiągnąć poprzez zamontowanie 76,2 mm armaty plot na w czołgach Churchill, jednak projekt ten zarzucono na rzecz nowej 17-funtowej armaty ppanc. W ten sposób powstał A30 Challenger, będący daleką modyfikacją Cromwell'a. Mimo, że zamówiono ponad 200 sztuk, to do końca 1943 roku, wyprodukowano tylko 36 (po 12 na RTC Reg.). W późnym 1944 roku, w Challenger'y wyposażono pułki rozpoznawcze dla wzmocnienia ich siły ognia. Czołg ten obdarzony był wieloma wadami; jego sylwetka była bardzo wysoka co predysponowało go do bycia łatwym celem, zabierał tylko 42 sztuki amunicji i zredukowane opancerzenie, praktycznie na powierzchni całego kadłuba, z wyjątkiem przedniej ściany wieży. W końcu 1944 roku na scenie pojawił się nowy, uważany za najlepszy brytyjski czołg wojny, A34 Comet. Mimo iż przezbrojenie w ten typ czołgu nie zostało zakończone do czasu przekroczenia Renu, w marcu 1945 roku, jednak był wart czekania. Pociski typu Sabot, wystrzeliwane z zamontowanej na nim 76,2 mm szybkostrzelnej armaty OQF mogły penetrować 130 mm jednorodnej płyty pancernej, o nachylenia 30 stopni, z odległości 2000 metrów. Konstrukcja była całkowicie spawana, opancerzenie o grubości 14-101 mm. Załogę stanowiło 5 ludzi. Czołg pozostawał na wyposażeniu Armii Brytyjskiej do 1960. Końcowym produktem przemysłu brytyjskiego w zakresie czołgów średnich był A41 Centurion, czołg którego różne warianty pozostają do dzisiaj na uzbrojeniu Danii, Izraela, Jordani (Tariq), Singapuru, RPA (Olifant i Centurion Mk.5/7) i Szwecji! Niestety, nie odegrał on żadnej roli w II WŚ, mimo iż 5 sztuk wysłano na próby polowe w maju 1945, nie zdążyły one jednak dotrzeć do jednostki przed podpisaniem kapitulacji. Był jednak protoplastą teraźniejszych generacji czołgów pola walki.
Dane taktyczno-techniczne czołgów średnich:
* - odnosi się do późnej wersji Mk.I. Czołgi piechoty Ten typ czołgów był budowany do zadań wsparcia piechoty. Jako, że przewidywano długotrwałe wystawienie maszyny na silny ogień broni piechoty, najważniejszym elementem było nieodpryskujące opancerzenie. Problem odprysków wewnątrz kadłuba pojawił się w I WŚ, gdy bardzo często dochodziło do poranienia członków załóg od oderwania się kawałków wewnętrznego pancerza. Prędkość była sprawą drugorzędną, jako że czołgi te miały za zadanie bliskiego wsparcia działań piechoty. W rozważaniach na temat tych czołgów, brano pod uwagę dwa główne podtypy: niewielki, silnie opancerzony pojazd, uzbrojony w karabin maszynowy oraz większy, równie silnie opancerzony i wolny lecz uzbrojony w 2 funtowe działko ppanc, zupełnie nie nadające się do walki z piechotą. Do tego dochodziło dodatkowe ograniczenie; czołg musiał być tani.
Następną wersją Matyldy był A12 (Mk.II) Matilda II. Do połowy 1941 czołg ten wywalczył przydomek "Królowej Pustyni", jako że doskonale radził sobie ze wszystkimi typami czołgów włoskich w Afryce. Niestety, wraz z pojawieniem się 88 mm działa i czołgów średnich DAK, Matilda II stała się łatwym łupem czołgistów Rommel'a. Po wycofaniu Matyld z roli czołgów pola walki, wykorzystywano je z powodzeniem do wielu innych ról ( buldożery, czołgi przeciw-minowe, czołgi mostowe, miotacze ognia itp.) praktycznie do końca wojny. Najciekawszą modyfikacją Matyldy był CDL (Canal Defence Light), z zamontowanym w specjalnej wiżyczce, silnym szperaczem. Kilka z nich zostało użytych jeszcze w 1945 roku, podczas forsowania Renu. Trzecim przedstawicielem tej klasy był Valentine. Mimo popularnej opinii, że nazwa pochodzi od znanego wszystkim święta, czołg ten został nazwany ze skrótu: Vickers Armostrong Ltd, Engineers Newcastle upon Tyne. Mimo iż był trudnym w prowadzeniu pojazdem, to jednak załogi go lubiły. Vanentine był o niebo mniej awaryjny niż wszystkie współczesne mu czołgi brytyjskie. Największą zaletą tego pojazdu było posiadanie wystarczająco dużego pierścienia wieży, by móc przezbroić go w większą armatę. Niestety spowodowało to spadek stanu załogi o jednego członka, przez co dowódca musiał własnoręcznie ładować armatę, co z kolei odbijało się na szybkostrzelności i celności. Ogółem, do 1944 roku, wyprodukowano 8275 czołgów tego typu, z czego 1420 w Kanadzie. Po raz pierwszy został użyty podczas walk na Saharze Zachodniej, część z tych czołgów przejechało na własnych gąsienicach 3000 mil po El-Alemein. Jeden szwadron użyto na Madagaskarze, zaś Nowozelandczycy używali tych czołgów w walce z Japończykami. Modyfikacja z 1943 roku, doprowadziła do powstania A38 Valiant, którego zbudowano tylko dwie sztuki. We wrześniu 1939 roku Armia brytyjska wysunęła specyfikacje na nowy czołg piechoty. Miał on być odporny na bezpośrednie trafienia pociskami 37-47mm armat ppanc oraz 105 mm haubic z odległości 92 metrów (100 yardów). Specyfikacja, w prostej linii, doprowadziła do powstania najbardziej udanego czołgu brytyjskiego lat wojennych: A22 Churchill (do tego dochodzi jeszcze duża gama nieudanych czołgów ciężkich). Produkcje seryjną pierwszych 500 egzemplarzy, z datą przekazania na wiosnę 1941 roku, Curchill powierzył firmie Vauxhall (nazwa czołgu pochodziła od nazwiska premiera Wielkiej Brytanii). W lecie 1941 roku, do jednostek bojowych zaczęły trafiać pierwsze egzemplarze. Jak to często bywa, były one nękane ustawicznymi problemami z napędem i jego przeniesieniem. W sierpniu 1942 roku wzięły udziął w nieudanym desancie pod Dieppe, podczas którego wszystkie zostały stracone, poza tym Niemcy stali się szczęśliwymi posiadaczami najnowszego typu czołgu brytyjskiego. 6 sztuk zostało przetransportowane do Afryki, gdzie brały udział w bitwie pod El Alamein, w październiku 1942 roku. Churchill'e udowodniły tu swoją odporność na ogień środków ppanc piechoty Rommel'a. Ogółem wyprodukowano 11 wariantów A22, min.; samobieżne miotacze płomieni (Crocodile), czołgi przeciw-minowe, pojazdy inżynieryjno-ewakuacyjne itd. W 1945 roku pojawiła się ostateczna wersja A22, A43 "Black Prince", której produkcje jednak zarzucono na korzyść Centuriona.
Dane taktyczno-techniczne czołgów piechoty:
* - w późniejszym okresie montowano na Churchill'ach także 75mm amerykańskie armaty, 95 mm haubice, 37 mm armaty plot. Czołgi ciężkie Brytyjczycy wyprodukowali tylko dwa typy czołgów ciężkich podczas II WŚ, pierwszym z nich był TOG. Jego historia związana jest z powstaniem A22, a dokładniej próbą stworzenia czołgu wedle specyfikacji armii z 1939 roku. Ten 80-tonowy pojazd, najcięższy jaki powstał w Wielkiej Brytanii, zawdzięcza swą konstrukcję sekstetowi weteranów I WŚ : Stern, Wilson, Swinton, d'Eyncourt, Ricardo, Symes i Tritton, zwanych potocznie jako "Stara banda". Mimo całej swej masy i komplikacji mechanizmów, jedynym jego uzbrojeniem było 2-funtowe działko ppanc w wieżyczce Matyldy! Później zamieniono ją na wieżyczkę z A30 Challenger z 17-funtowym działem. Następnym brytyjskim projektem, w zakresie czołgów ciężkich był A39 Tortoise, z 32-funtowym działem. Masa tego, siedmioosobowego, czołgu wynosiła 75 ton, zaś prędkość nie przekraczała 19 km/h! Zbudowano 6 sztuk po czym projekt został zarzucony. Podsumowanie Mimo iż, już w czerwcu 1944 roku, marszałek Montgomerry, wówczas dowódca 21 Grupy Armii proponował odejście od nierealistycznego podziału na czołgi piechoty i średnie to problem ten dotykał konstruktorów jeszcze do 1946 roku. W czasie II WŚ Brytyjczycy produkowali zdecydowanie zbyt wiele typów i modeli czołgów, z których ogromna większość miała niewystarczające uzbrojenie, opancerzenie, z niewieloma wyjątkami znacznie odbiegające od standardów Panzerwaffe. Niniejszy artykuł jest tylko swego rodzaju szybkim "rzutem oka" na broń pancerną Armii brytyjskiej podczas II Wojny Światowej, dlatego też brakuje tu bardziej wyczerpującego potraktowania wielu typów czołgów oraz taktyki ich użycia. |