Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 229 Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 231 Warning: pg_exec(): Query failed: ERROR: syntax error at end of input LINE 1: ...wiadomosci) as ilosc FROM wiadomosci WHERE id_main_parenta= ^ in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 232 Warning: pg_result() expects parameter 1 to be resource, boolean given in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 233 Czołg lekki 7-TP - Cybernetyczna Gildia Strategów
[rysunek] [rysunek]  
Logo Mapa

  [rysunek]  
Strona główna
Autorzy
O stronie
Regulamin
Pobór
Faq
Stratedzy
  
Aktualności
Akademia
Taktyka i strategia
Armie świata
Technika
Zbrojownia
Słynne postacie
Odznaczenia
Terroryzm
Galeria
Kantyna
Leksykon
Biblioteka
Forum dyskusyjne
Linki
 
     




Copyright © 1997 - 2002
Cybernetyczna Gildia Strategów.

Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Hosting: Dualcore.pl

Sponsor:
Program do pożyczek

Blog technologiczny

Zbrojownia

Czołg lekki 7-TP

Autor: Paco

Czołg lekki 7-TP Historia

Na początku lat 30-tych podstawowe wyposażenie polskich oddziałów pancernych stanowił weteran I w.ś., francuski czołg lekki wolnobieżny Renault FT-17. W owym czasie był to już czołg przestarzały a co gorsza, nie rokujący żadnych nadziei na sensowną modernizację. Ponieważ polski przemysł nie był jeszcze w stanie poradzić sobie samodzielnie z opracowaniem od podstaw projektu następcy posłużono się wzorem zagranicznym. W 1931 r. Polska zakupiła licencję angielskiego czołgu lekkiego Vickers E (oraz 38 egzemplarzy obu wersji - jedno i dwuwieżowej).

Vickers 6E - dane techniczne
Masa bojowa: 7.800 kg
Wymiary: długość 456 cm, szerokość 228 cm, wysokość 205 cm
Załoga: 3 osoby
Opancerzenie: przedział załogi - 13 mm (przód), 5 mm (boki), przedział silnikowy - 8 mm (boki i tył), wieże13 mm
Uzbrojenie: w wersji dwuwieżowej 2 ckm. Browing wz. 30  7,92 mm, w wersji jednowieżowej 1 armata 47mm Vickers Mk.E i 1 ckm. Browing wz. 30
Napęd: silnik gaźnikowy Armstrong Siddeley Puma 91,5 KM
Osiągi: prędkość maksymalna (po drodze) 37km/h, pokonywane wzniesienia 37 st., rowy 185 cm, brody 90 cm, ściany 76 cm


Czołg lekki Vickers 6E
(wersja dwuwieżowa)


Czołg lekki Vickers 6E
(wersja jednowieżowa)

Natychmiast rozpoczęto w Biurze Studiów Państwowych Zakładów Inżynieryjnych (Ursus) prace nad projektem modernizacji. Prototyp wersji dwuwieżowej ukończono pod koniec 1934 r. Podstawową zmianą było zastosowanie silnika wysokoprężnego Saurer BLDb (w wersji PZInż). Dzięki specyfice paliwa wysokoprężnego (znacznie trudniejsze do zapalenia od benzyny) kapitalnie podniosła się odporność czołgu i bezpieczeństwo załogi. Nowy czołg w porównaniu z pierwowzorem znacznie lepiej radził sobie także w terenie choć okazał się minimalnie wolniejszy w marszu po drodze. Jak uzbrojenie przewidziano początkowo dwa km. Browning wz. 30 7,92 mm. Wiosną 1935 roku rozpoczęto produkcję pierwszej serii (22 czołgi dwuwieżowe). Wobec przedłużających się prac nad wieżą z armatą 37 mm Boforsa do 1937 r. wybudowano jeszcze 18 czołgów dwuwieżowych.


Czołg lekki 7-TP
(wersja dwuwieżowa)

Od połowy 1937 r. rozpoczęto produkcję czołgów jednowieżowych uzbrojonych w armatę 37 mm wz. 37 oraz km. Browning wz. 30 7,92 mm. W 1938 r. zmodernizowano wieżę dodając z tyłu niszę na radiostację. Czołgi dowódców plutonów i kompanii wyposażono wtedy w radiostację nadawczo - odbiorczą 2N/C (zasięg 5 km). Pozostałe egzemplarze otrzymały odbiorniki. Przy okazji znacznie poprawiło to nienajlepsze dotąd wyważenie wieży. Do tego standardu przebudowano większość czołgów jednowieżowych wcześniejszych serii (pozostało tylko 16 czołgów dwuwieżowych w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych w Modlinie).

Czołg lekki 7-TP (jednowieżowy) - dane techniczne
Masa bojowa: 9.900 kg
Wymiary: długość 456 cm, szerokość   243 cm, wysokość 230 cm
Załoga: 3 osoby
Opancerzenie: przód 17 mm, boki i tył 13 mm, wieża-przód 15 mm, wieża góra 10 mm
Uzbrojenie: 1 armata 37 mm Bofors wz. 37,   1 km. Browing wz. 30 7,92 mm
Napęd:silnik wysokoprężny PZInż 235 110 KM
Osiągi: prędkość po drodze 37 km, pokonywane wzniesienia 36 st., rowy 180 cm,  brody 100 cm, ściany 75 cm

Czołg lekki 7-TP w wersji jednowieżowej wyposażono w znakomite przyrządy obserwacyjno - celownicze produkcji Polskich Zakładów Optycznych w Warszawie: peryskop odwracalny wz. 34 konstrukcji inż. Rudolfa Gundlacha, celownik teleskopowy wz. 37 (licencja Boforsa) oraz celownik peryskopowy wz. 37 (wersja rozwojowa celownika TWZ Zeissa).
    W połowie 1938 r. produkcja czołgu lekkiego 7-TP została wstrzymana. W świetle fatalnych doświadczeń z użyciem zbliżonych konstrukcyjnie sowieckich T-26 podczas wojny w Hiszpanii uznano, że polski czołg nie odpowiada wymogom ówczesnego pola walki. Miał być w tej sytuacji zastąpiony nowymi konstrukcjami własnymi bądź sprzętem z zakupów zagranicznych. Kiedy po kilku miesiącach okazało się, że prace nad nowymi czołgami znacznie się przeciągną i nie ma szans na zakup we Francji nowoczesnego sprzętu decyzję cofnięto. Ta nieprzemyślana przerwa zmarnowała czas na produkcję przynajmniej 50 dodatkowych czołgów.
    Na początku 1939 r. zakończono próby opracowanej przez inż. Edwarda Habicha wersji ze znacznie pogrubionym opancerzeniem przedniej części kadłuba (przód 40mm, boki 17 mm). Poprawiło to przy okazji wyważenie podwozia, w którym tylny wózek był znacznie bardziej obciążony niż przedni. Ukończono najprawdopodobniej tylko 11 czołgów tej serii, które weszły później w skład 2 KCLDOW.


Czołg lekki 7-TP wersja 1938-39

Według przyjętego w styczniu 1937 r. planu rozbudowy wojsk pancernych przewidywano do 1942 r. sformowanie 8 batalionów czołgów lekkich wyposażonych w czołgi 7-TP (w sumie 412 sztuk). Ogółem do wybuchu wojny wyprodukowano około 160 czołgów 7-TP wszystkich wersji.

Równocześnie z czołgiem 7-TP w BS PZInż zespół pod kierownictwem inż. Witolda Jakusza opracował wykorzystujący jego podwozie ciągnik gąsienicowy C7P. Do jego napędu wykorzystano silnik PZInż 235 (zmodernizowany Saurer BLDb). W odróżnieniu od zagranicznych konstrukcji tego typu polski ciągnik posiadał zamkniętą kabinę z 6-7 miejscami siedzącymi. Wyposażeniem holowniczym była napędzana przez silnik wciągarka linowa (przystosowana do użycia tak z przodu jak i z tyłu oraz hak holowniczy z samoczynną blokadą).
Ciągnik produkowano jako ciągnik artyleryjski dla artylerii najcięższej (moździerze 220 mm), ciągnik ewakuacyjny dla wojsk pancernych i ciągnik wielozadaniowy dla wojsk saperskich (transport sprzętu, przetaczanie taboru kolejowego, zrywanie szyn). Ogółem wprowadzono do służby około 160 ciągników C7P. Część z nich zdobyli Niemcy i wykorzystywali zarówno w służbie wojskowej jak i cywilnej.

C7P - dane techniczne
Masa własna: 8.000 - 8,500 kg
Wymiary: długość 460 cm, szerokość 240 cm, wysokość 240 cm
Załoga: 6-7 osób
Napęd: silnik wysokoprężny PZInż 235  115 KM
Osiągi: prędkość maks. po drodze 26 km/h, pozostałe parametry jak 7-TP


Ciągnik gąsienicowy C7P


Ciągnik C7P w trakcie załadunku na prowadnicę szynową

W kampanii wrześniowej czołgi 7-TP zgrupowano w dwóch batalionach i dwóch samodzielnych kompaniach czołgów lekkich:
1 Batalion Czołgów Lekkich (49 jednowieżowych 7-TP) mjr. A. Kubina 2 września wszedł w skład Armii Odwodowej. od 4 do września toczył walki min. pod Przedborzem, Sulejowem, Inowłodziem, Odrzywołem i Drzewicą. Dużym sukcesem zakończyła się 8 września walka 1 i 2 kompanii z niemieckimi oddziałami pancernymi. 9 września batalion w trakcie chaotycznego odwrotu Armii Odwodowej został rozproszony a dowódca utracił kontrolę nad swoją jednostką. Część batalionu wyginęła w walkach pod Głowaczowem oraz w widłach Sanu i Pilicy. Jednak przeszło połowa oddziału, skupiona wokół 3 kompanii kpt. S. Kossobudzkiego, zdołała ewakuować się za Wisłę. Od 13 września zgrupowanie to walczyło w składzie "Lublin" a 15 września weszło w skład Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej płk. S. Roweckiego. 17 września oddział z powodzeniem starł się koło Józefowa z niemieckimi czołówkami pancernymi a następnie wziął udział w trzydniowej (18-20 września) bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Już pierwszego dnia był główną siłą polskiego natarcia. Czołgiści wraz z piechotą zajęli część miasta i zadali przeciwnikowi spore straty w ludziach (wzięto wielu jeńców) i sprzęcie. Po południu tego samego dnia czołgi lekkie odparły kontratak wielokrotnie przeważających sił pancernych. W trakcie następnych dwóch dni oddział stracił większość sprzętu i 20 września skapitulował wraz z całym zgrupowaniem.


Czołg Lekki 7-TP

2 Batalion Czołgów Lekkich (49 jednowieżowych 7-TP) mjr. E. Karpowa wszedł z skład GO "Piotrków" (Armia "Łódź"). Pierwsze walki zakończone znacznymi sukcesami oddział stoczył 4 września nad rzeką Prudką. Następnego dnia batalion został rozproszony w rezultacie nieudanego natarcia na Piotrków. W czasie odwrotu, pod Radziejowicami,  z braku paliwa trzeba było porzucić czołgi 3 kompanii. Reszta batalionu (około 20 czołgów) skupiona wokół 2 kompanii wycofała się przez Warszawę do Brześcia nad Bugiem. Po krótkim odpoczynku 2 BCzL w dniach 15-16 września walczył pod Włodawą z niemieckimi oddziałami pancernymi. 17 września po zniszczeniu ocalałych czołgów żołnierze batalionu przekroczyli granicę rumuńską.


7-TP porzucony na szlaku odwrotu

1 Kompania Czołgów Lekkich Dowództwa Obrony Warszawy (11 dwuwieżowych 7-TP) kpt. F. Michałkowskiego sformowana została z czołgów i załóg Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Modlinie. Od 8 do 12 września kompania walczyła w obronie Warszawy (min. w rejonie Kolonii Staszica). W natarciu na Okęcie oddział wyparł Niemców z terenu lotniska a później osłaniał odwrót własnej piechoty. Na skutek poniesionych w tym starciu poważnych strat kompanię rozwiązano a ocalałe czołgi wcielono do 2 KCLDOW.
2 Kompania Czołgów Lekkich Obrony Warszawy (11 jednowieżowych 7-TP) kpt. S. Grąbczewskiego walczyła od 7 września. 9 września atak kompanii pomógł odbić barykadę przy ul. Opaczewskiej. Następnego dnia czołgiści wspierali piechotę w kontratakach na Woli oraz w zakończonym największym sukcesem kompanii ataku na Wawrzyszew. Po zakończonym dużymi stratami ataku na Okęcie do oddziału wcielono ocalałe czołgi 1 KCLDOW. 15 września kompania patrolowała przedpole Woli. 18 września wyszedł z tego rejonu atak będący próbą nawiązania łączności z przebijającymi się do Warszawy oddziałami armii "Poznań". Biorąca udział w tym starciu kompania poniosła wówczas duże straty w walce z niemieckimi czołgami. 27 września po zniszczeniu ocalałych czołgów oddział skapitulował wraz z całym garnizonem stolicy.
Niemcy we wrześniu 1939 r. zdobyli około 20 sprawnych czołgów lekkich 7-TP. Pod nazwą 7TPjw weszły one w skład 203 batalionu pancernego stacjonującego od 1940 r. min. w Norwegii i zachodniej Francji.


Czołgi lekkie 7-TP w służbie niemieckiej

Jeden lub dwa czołgi 7-TP stały się w 1939 r. zdobyczą Armii Radzieckiej

Czołgi lekkie Vickers 6E walczyły w składzie dwóch samodzielnych kompanii:
12 Kompania Czołgów Lekkich (16 czołgów Vickers 6E) kpt. Czesława Bloka weszła w skład Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Zadebiutowała dopiero 13 września w trakcie zakończonego niepowodzeniem natarcia pod Annopolem. 18 września kompania dysponująca już tylko połową stanu wyjściowego wzięła udział w pierwszej fazie bitwy o Tomaszów Lubelski. Jej czołgiści odznaczyli się wspierając natarcie własnej piechoty i odpierając kontratak czołgów niemieckich. W trakcie prowadzonego następnego dnia nocnego ataku kompania straciła praktycznie cały sprzęt przestając istnieć jako jednostka bojowa.
121 Kompania Czołgów Lekkich (16 czołgów Vickers 6E) kpt. Stanisława Rączkowskiego weszła w skład 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Chrzest bojowy kompania przeszła 3 września pod Krzeczowem dwukrotnie likwidując nieprzyjacielskie włamania w polskie pozycje. Następnego dnia 121 KCzL z powodzeniem wzięła udział w kontrataku pod Kasiną Wielką. Od 5 do 6 września kompania walczyła w obronie Dobrzyc i Wiśnicza. W trakcie wycofywania na linię Sanu oddział poniósł znaczne straty. Ostatnią walkę kompania stoczyła 15 września wspierając 21 Dywizję Piechoty w walce pod Oleszycami i kapitulując wraz z nią następnego dnia.

Ocena

Podstawowym atutem czołgu lekkiego 7-TP było znakomite uzbrojenie. Pocisk 37 mm armaty Boforsa na dystansie 500 m przebijał 40 mm pancerz, co pozwalało na skuteczne zwalczanie wszystkich niemieckich czołgów. Rewolucyjnym rozwiązaniem było zastosowanie (po raz pierwszy w czołgu produkowanym seryjnie) silnika dieslowskiego. Podniosło to radykalnie bezpieczeństwo załogi w razie pożaru na polu walki. Doskonałe parametry nowoczesnego silnika, zwłaszcza szczególnie chwalona elastyczność, zaowocowały bardzo dobrą manewrowością.   Niestety, w warunkach wojennych, wobec krachu systemu zaopatrzenia, ten rodzaj napędu okazał się przekleństwem, drastycznie ograniczającym możliwość uzupełnienia zapasów paliwa. Doprowadziło to do rekordowo wysokich strat marszowych w batalionach czołgów lekkich. Najpoważniejszą wadą polskiego czołgu było zbyt słabe opancerzenie.   Powodowało to duże straty wszędzie tam, gdzie polskie czołgi wspierając piechotę walczyły ze zorganizowaną obroną przeciwpancerną. Poważnym problemem był także podział zadań w trzyosobowej załodze. Obciążony dodatkowo rolą celowniczego dowódca miał do swojej dyspozycji przyrządy optyczne pozwalające jedynie na wycinkową obserwację pola walki. Ogromnie utrudniało to kierowanie kompanią czy nawet plutonem (zwłaszcza wobec wyposażenia w radiostacje jedynie czołgów dowodzenia) i w konsekwencji poważnie obniżało efektywność wchodzących do walki oddziałów.
Było tych czołgów o wiele za mało, by mogły wpłynąć na przebieg kampanii. Jednak dzięki walorom konstrukcji i uzbrojenia, znakomitemu wyszkoleniu i najwyższemu morale załóg czołgi lekkie 7-TP były dla wroga śmiertelnie niebezpiecznym przeciwnikiem, walcząc z honorem o wykonanie zadania, którego wykonać się nie dało.