Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 229 Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 231 Warning: pg_exec(): Query failed: ERROR: syntax error at end of input LINE 1: ...wiadomosci) as ilosc FROM wiadomosci WHERE id_main_parenta= ^ in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 232 Warning: pg_result() expects parameter 1 to be resource, boolean given in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 233
|
Technika Bezpilotowe środki pola walki w siłach zbrojnych USA cz.1 Autor: Rogalla Część 1: WprowadzenieUAV- Unmanned Aerial Vehicle- Bezpilotowy pojazd latający.Bezpilotowe środki pola walki nie są, w arsenałach wielu armii, niczym nowym. Historia ich użycia sięga I Wojny Światowej. Rocznik Jane'sa umieszcza specjalny rozdział, o nich, od 1921 roku. US Air Force, po raz pierwszy użyło bezpilotowego samolotu-celu w 1946 roku. Potem w Korei, nad silnie bronionymi celami, często pojawiały się rozpoznawcze RPV (Remotely Piloted Vehicle- Zdalnie Kierowany Pojazd Latający), w początkowym okresie wojny w Wietnamie, pod ostrą klauzulą tajności, nazywane były SPA (Special Purpose Aircraft - Samolot Specjalnego Przeznaczenia). Oprócz tego, że misje tych pojazdów obejmowały silnie bronione rejony, koszt takich przelotów był stosunkowo nieznaczny, w porównaniu z użyciem konwencjonalnych samolotów rozpoznawczych. US Air Force badała także możliwości rozszerzenia wachlarza zadań dla swoich UAVs, poza misje czysto rozpoznawcze, min. do przełamania obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Niestety, dopiero podczas operacji Pustynna Tarcza i Pustynna Burza, UAVs, na dobre zagościły w doktrynie taktycznej różnych rodzajów sił zbrojnych USA. Stanowiły tam jedno z najważniejszych ogniw łańcucha rozpoznania taktycznego. Podobnie stało się podczas interwencji NATO w Bośni, gdzie na dobre zainteresowali się nimi także sojusznicy USA. Należy dodać, że Izrael, ZSRR oraz RPA używały UAV na szeroką skalę w wielu, prowadzonych przez siebie, działaniach wojennych od połowy lat 60-tych. Jane's Unmanned Aerial Vehicles and Targets wymienia co najmniej 14 krajów używających lub rozwijających 76 różnych typów UAV a skala zjawiska powiększa się z roku na rok. 1. Zimna WojnaPoważne zainteresowanie tymi środkami bojowymi, w kręgu wojskowym USA, datuje się na początek lat 60-tych. Jak z wieloma innymi technologiami wojskowymi, potrzeba było międzynarodowego incydentu z udziałem Amerykanina, żeby UAVs zyskały sympatię wśród planistów USA. Incydentem tym było zestrzelenie, 1 maja 1960 roku, Garego Powersa, wykonującego lot zwiadowczy na U-2. W tym szczytowym czasie Zimnej Wojny, Stany Zjednoczone nie chciały dopuścić do możliwości zaistnienia drugiego "Pearl Harbor", co skupiło cały wysiłek rozpoznania strategicznego na radzieckim programie międzykontynentalnych rakiet balistycznych (ICBM). W 1954 roku, ówczesny prezydent Eisenhower zlecił Lockheed-owi, z jego "Skunk Works", Kellego Johnsona opracowanie samolotu rozpoznania strategicznego U-2. W tym czasie Amerykanie mieli jeszcze nadzieje, że Chruszczow zgodzi się na propozycje "Otwartego Nieba" nad oboma mocarstwami, co jednak zostało definitywnie odrzucone 21 lipca 1955 roku w Genewie. Od tego czasu Lotnictwo Strategiczne USA zaczęło wykonywać loty "szpiegowskie" nad terytorium ZSRR. Nasiliły się one po wystrzeleniu Sputnika 4 Października 1957 roku. Rosjanie nie zgłaszali sprzeciwu, ponieważ byłoby to równoznaczne z przyznaniem się do słabości swojej obrony powietrznej. Zestrzelenie PowersaLot Powersa miał planowo przebiegać z Pakistanu do Norwegii, nad bazą doświadczalną Tiuratam. Gdy U-2 nie pojawił się w Norwegii, amerykańskie MSZ ogłosiło zaginięcie samolotu NASA, wykonującego lot meteorologiczny nad Turcją. 5 maja Chruszczow ogłosił zestrzelenie amerykańskiego pojazdu. MSZ USA zmodyfikowało swoją wersję, dodając że samolot zboczył z trasy, mając problemy z instalacją tlenową i "przypadkowo" znalazł się w przestrzeni powietrznej ZSRR. "Oliwy do ognia" dodały następne wypadki związane z więzionym pilotem. W sumie "dzięki" poważnej ujmie na międzynarodowym prestiżu USA, wojskowi zainteresowali się głębiej bezpilotowymi środkami rozpoznania. Jako, że wszelkie przeloty U-2 nad terytorium państw Układu Warszawskiego zastały wstrzymane, Amerykanie nagle zostali bez możliwości kontroli radzieckiego programu nuklearnego. Trzeba nadmienić, że SR-71 nie osiągnął jeszcze wtedy pełnej zdolności operacyjnej, zaś pierwszy system satelitarny (KH-1) Corona, pojawił się dopiero 18 sierpnia 1960 roku, czyli 110 dni po incydencie a pierwsze zdjęcia 18 miesięcy później. Dodatkowym problemem był fakt, iż kamery Corony nie mogły dać lepszej rozdzielczości niż 7,5 metra! (dopiero KH-4A, w 1963 roku, pozwolił na osiągnięcie około 2 metrów). U-2 nad KubąDrugi incydent z udziałem sławnego U-2, zdarzył się 27 października 1962 roku, gdy bateria SA-2 zestrzeliła takowy, podczas przelotu nad Kubą, mającego na celu weryfikację gotowości bojowej wyrzutni pocisków strategicznych, rozmieszczonych, tam przez ZSRR. Pilot zginął w katastrofie, zaś w Stanach Zjednoczonych, natychmiast dano priorytet dla dwóch projektów UAV: D-21 Tagboard i AQM-34 Lightning Bug. 2. Wojna wietnamskaGeneza AQM-34 datuje się na połowę lat 50-tych, gdy opracowano bezpilotowy samolot-cel BQM-34. Konflikt kubański wyraźnie pokazał potrzebę rozwoju bezpilotowych środków rozpoznania, dzięki czemu, w Wietnamie ten UAV był już w pełni operacyjnym środkiem bojowym. Jego misje obejmowały rozpoznanie fotograficzne, telewizyjne (real-time video), elektroniczne (ELINT), propagandowe (zrzucanie ulotek) oraz walkę i rozpoznanie radioelektroniczne. Niektóre, z tych misji, pojazdy wykonywały na bardzo małych wysokościach oceniając skuteczność ataków lotnictwa uderzeniowego. Jednakże, jak o często bywa, zainteresowanie dalszym rozwojem tego rodzaju broni zanikło, po zakończeniu wojny. 3. Wojna w ZatoceZasłużoną pozycję UAVs uzyskały dopiero w wyniku działań wojennych w Zatoce perskiej. Wcześniejsze operacje w Grenadzie i Libii wykazały potrzebę posiadania tanich, bezpilotowych środków rozpoznania taktycznego, wskazania celów, retranslacji oraz walki radioelektronicznej. W wyniku tych dwóch, wcześniej wspomnianych konfliktów, US NAVY rozpoczęła projekt PIONEER. Do inwazji Saddama na Kuwejt, UAVs znowu znajdowały się na wyposażeniu wszystkich trzech rodzajów broni. Ze względu na użycie 85 % całego arsenału środków rozpoznania, UAVs stały się w operacjach "Pustynna Tarcza/ Burza" niezbędnym, dla utrzymania łańcucha dowodzenia środkiem. Użyto 6 systemów typu PIONEER (Marines 3, US NAVY 2, 1 US ARMY), które umożliwiły rozpoznanie i wskazanie celów w czasie rzeczywistym, często współpracując z systemem JSTARS, w potwierdzaniu dokładnej pozycji bardzo ważnych celów ruchomych. Systemy wcześniejszeAQM-34 Lightning Bug
100th SRW operowało tymi pojazdami głównie na terenie Azji, w toku wojny w Wietnamie. Większość misji miała na celu rozpoznanie fotograficzne i telewizyjne, WRE. Loty w przestrzeni powietrznej Chin rozpoczęły się w 1964 roku, po czym objęły tereny Laosu, Kambodży i Wietnamu. Operujące z baz Bien Hoa, później U-Tapao, AQM-34, udowodniły swoją przydatność w rozpoznaniu obrony plot i ważnych strategicznie celów, umożliwiły też poznanie procedury naprowadzania i kontroli pocisków SA-2, pozwalając na zdekodowanie ciągu komend, prowadzącego aż do zdetonowania ich głowicy. To ostatnie przyczyniło się do znacznego zmniejszenia strat, dzięki możliwości zastosowania precyzyjnego zagłuszania i fałszowania komend.
W 1966 roku, zastosowano, z powodzeniem, zmodyfikowana procedurę, AQM-34, w momencie opadania na spadochronie był przechwytywany przez śmigłowiec i podwieszony do niego, wracał do centrum. Łącznie AQM-34 wykonały, od 20 sierpnia 1964 do 30 kwietnia 1975 roku, 3455 misji "pod egidą" 100th SRW, w Azji. Były pierwszymi, które sfotografowały MIGi-21MF oraz śmigłowce w barwach Armii Czerwonej nad Wietnamem Północnym. Dane użytkowanych typów AQM-34
AQM-34, oprócz czysto wojskowych misji, fotografowały także obozy jenieckie, w tym sławny Hanoi Hilton, będący wewnątrz, jednego z najskuteczniejszych systemów obronnych na świecie. Powracający jeńcy, określali te przeloty jako podnoszące ich morale. W toku użytkowania tych maszyn, jak widać z tabeli, znacznie podniesiono procent odzysku pojazdów, co można przypisać pierwszym eksperymentom z technologiami stealth, takimi jak:
W lipcu 1976 roku, pieczę nad programem przejęło TAC (Tactical Air Command- Dowództwo Taktycznych Sił Lotniczych), jednostkę przebazowano do Davis-Monthan. W przeciągu trzech lat, 100th TRW, wyposażone w AQM-34, rozformowano. 34 pojazdy przeszły do Sił Powietrznych Izraela, resztę albo złomowano albo złożono w magazynach rezerwy. Wersje rozwojowe W 1970 roku, rząd Izraela, zwrócił się do USA o pomoc w "rozgryzieniu" radziecko-egipskiego systemu obrony plot, rozmieszczonego wzdłuż Kanału sueskiego. Opracowanie, zrobione na polecenie Departamentu Obrony, wykazało, iż dostępne Izraelczykom środki, nie pozwalają na skuteczny atak, bez bardzo poważnych strat. Sytuacja ta naświetliła bardzo poważny, dla NATO, problem podobnych systemów w Europie. W 1971 roku USAF otrzymało 14 mln.$ na projekt "Have Lemon", demonstrujący nowe podejście do ataków na obronę plot. W 1972 roku Ryan Aeronautics zademonstrował dwa prototypy uderzeniowych wersji AQM-34, jedną uzbrojoną w kpr AGM-65D, druga w kierowaną bombę "Stubby Hobo". Mimo iż program udowodnił słuszność koncepcji i dużą skuteczność opracowanych środków, nie doszło do etapu produkcyjnego. W Wietnamie, stanowiska rakiet plot, były zbyt dobrze maskowane, by umożliwić operatorowi i systemowi pokładowemu, dobre wskazanie celu. Aczkolwiek system bojowy nie wszedł do służby, w USAF, po raz pierwszy, sformułowano nową doktrynę użycia środków powietrznych, w której atak z UAVs stanowił cześć inicjującą. D-21 Tagboard
Potem następował proces powtórnego przygotowania pojazdu, w specjalnym centrum obsługi i procedurę powtarzano. Ten pojazd, o prędkości trzykrotnie przekraczającej tą dźwięku, został opracowany przez firmę Lockheed. W czerwcu 1963 roku, ostatecznie wyznaczono samolot-nosieciela, którym miał być zmodyfikowany do standardu M-12, A-12 (SR-71). Zbudowany, głównie ze stopów tytanu, D-21 osiągał prędkość 3,3 Macha, zasięg 2300 km i pułap maksymalny 27600m. Startem pojazdu zajmował się, na pokładzie M-12, LCO (Launch Control Officer- Oficer kontroli startu), po czym pojazd przeprowadzał misje już samodzielnie. System nawigacji inercyjnej pozwalał na dość dokładne (jak na owe czasy) pozycjonowanie pojazdu, D-21 automatycznie obsługiwał kamery pokładowe, dając zadawalające rezultaty. Po wykonaniu misji, nad ustaloną wcześniej strefą zrzutu, uwalniał się pakiet rozpoznawczy, wraz ze zrobionymi zdjęciami, a sam pojazd ulegał samodestrukcji. Kontener rozpoznawczy miał być przechwytywany w powietrzu przez specjalny C-130 z systemem MARS (Mid-Air Recovery System- System Odzysku w czasie lotu). W 1966 roku, program był na tyle zaawansowany, że postanowiono przeprowadzić próbę oddzielenia pojazdu od samolotu-nosiciela. M-12, planowo miał lecieć z prędkością 3,2 Macha i rozpocząć lekkie wznoszenie na wysokości 21950m, by otrzymać przeciążenie 0,9g. Reszta należała do operatora i pojazdu. Pierwsze odpalenie, z 3 lipca 1966 roku, zakończyło się sukcesem, podobnie drugie. Jednak przy trzeciej próbie, 31 lipca 1966 roku, wydarzył się tragiczny wypadek. Na odchodzącym od M-12 pojeździe nie zadziałał poprawnie silnik startowy. D-21 osunął się na tylni pylon startowy, destabilizując lot M-12. Samolot-nosiciel nagle poderwał nos, wystawiając cały "brzuch samolotu" na strumień 3,2 Macha. W przeciągu ułamka sekundy, M-12 został po prostu rozerwany. Dziwnym trafem, załoga przeżyła moment katastrofy, jednak LCO utonął po lądowaniu kapsuły ratunkowej. Po tym wypadku, program M-12/D-21 anulowano, zmieniając nosiciela na B-52. Jednak wybór nosiciela (na wolniejszy i osiągający ponad dwukrotnie niższy pułap bombowiec) zmusił konstruktorów do zastosowania dodatkowych silników startowych, które odrywały się od D-21, po osiągnięciu zamierzonego pułapu i prędkości 3,3 Macha. System ten wykonał tylko 5 misji, w jednej z nich D-21 rozbił się w górach na terytorium Chin, co doprowadziło do następnego incydentu międzynarodowego. Podczas innej misji, wyznaczonemu C-130 nie udało się "złapać" zasobnika fotograficznego w locie, a skierowany do akcji poszukiwawczej, jeden z niszczycieli, "przewiózł" zasobnik pod stępką, niszcząc drogocenny film. Program został wstrzymany a Departament Obrony nie podjął żadnych kroków, w celu rozwijania technologii UAVs aż do końca lat 80-tych. Pioneer
Wedle sprawozdania z działań wojennych, przygotowanego przez Departament Obrony, UAVs całkowicie spełniły pokładane w nich nadzieje, służąc danymi z rozpoznania dowódcom wszystkich szczebli, każdego rodzaju broni, użytej w operacjach Desert Shield/Storm. Pioneer był głównym systemem, użytym przez USA. Co ciekawsze, powstał on w Izraelu, gdzie program odnosił sukcesy od początku lat 80-tych. W 1985 roku, zainteresowała się nim US NAVY, rozwijając go i przystosowując do startu z różnych typów okrętów (na początku operowały z pancernika USS IOWA, teraz mogą operować z okrętów desantowych a nawet z LCAC (Landing Craft Air Cushion - poduszkowiec desantowy)). Pioneer zapewnia zobrazowanie pola walki (IMINT - Imaginery Intelligence) dla dowódców taktycznych na morzu i na lądzie. Izraelska firma IAI, wraz z amerykańską AAI, sformowały spółkę Pioneer UAV Inc., która produkuje te systemu w USA. US Army dostała pierwsze egzemplarze, dwa lata po marynarce, w 1990 roku. Dane techniczno-taktyczne pojazdu Pioneer
Amerykanie użyli łącznie 43 pojazdów, które wykonały 330 misji, na ogólną liczbę 1000 godzin. Podczas słynnego manewru lewym skrzydłem, Pioneer-y umożliwiły dowódcom rozpoznanie, praktycznie wszystkich stanowisk artylerii irackiej, dzięki czemu nie mogły one zagrozić siłom koalicji. US NAVY użyła tych pojazdów do monitorowania linii brzegowej oraz rozpoznania pól minowych. Warto nadmienić, że Pioneer-y "wykryły wszystkie wystrzelenia pocisków o kalibrach większych od 122-127 mm. Możliwości te zostały skrzętnie wykorzystane do korygowania ognia artylerii okrętowej. Marines wykorzystywało ten system do zapełnienia "dziury" powstałej w rozpoznaniu taktycznym, po wycofaniu RF-4C, mimo iż "jakość" informacji jednak nie dorównywała tym ostatnim. W przeciągu 10 lat, pojazdy systemu Pioneer wylatały łącznie ponad 14000 godzin, uczestnicząc we wszystkich operacjach z udziałem sił zbrojnych USA (Bośnia, Haiti, Somalia, Irak, teraz na niebie Serbii, jako BDA Assets - Battle Damage Assessment- Rozpoznanie skuteczności ataku/nalotu). W chwili obecnej, w gotowości operacyjnej znajduje się 9 systemów (5 US NAVY, 3 Marines, 1 w centrum treningowym w Fort Huachuca w Arkansas). System ma być zastąpiony w 2000 roku przez Outrider. Hunter
Program został zawieszony, po dostarczeniu 7 systemów i używany jest głównie do rozwoju taktyki użycia UAVs (uczestniczył min. w pokazie udanego prototypu pojazdu współpracy z kierowanymi wiązka laserową bombami, jako desygnator/ naświetlacz celu) Dane techniczno-taktyczne pojazdu Hunter
|