![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Taktyka i strategia wojenna Wojna chemiczna Autor: Zaq ![]() Wojna chemiczna stanowi temat budzący wiele emocji, gdyż od zakończenia drugiej wojny światowej wielokrotnie użyto broni tego rodzaju. Do znanych przypadków należą kampania egipska w późnych latach 50 (środki parzące) i wojna wietnamska (defolianty i środki obezwładniające). Broń chemiczna także była używana przez armie radziecką i afgańską w kampanii w Afganistanie (środki parzące i dławiące) i w wojnie iracko-irańskiej (środki parzącej i psychotropowe były w użyciu przez ostatnie 4 lata wojny). Te przykłady wojenne okazują się niemal łagodne w porównaniu ze skutkami katastrof przemysłowych w Seveso we Włoszech czy w fabryce Union Carbide w Bhopalu w Indiach w roku 1984, gdzie niszczące działanie na środowisko w otoczeniu zakładów przemysłowych pokazało zbyt jasno, jak przerażający jest potencjał wojny chemicznej.
Znane istniejące obecnie środki chemiczne dzielą się na 7 grup. Nowoczesnymi środkami wojny chemicznej są toksyny (trucizny), defolianty, paraliżujaco-drgawkowe i psychotoksyczne. Poza nimi są jeszcze ciągle dostępne substancje starsze, takie jak środki parzące i duszące. Toksyny są związkami chemicznymi otrzymywanymi z organizmów bakteryjnych. Niektóre są śmiertelne dla człowieka, ale nie wywołują epidemii, ponieważ są raczej związkami chemicznymi, niż substancjami organicznymi. Inne toksyny mają takie samo działanie, jak środki psychotropowe i są używane np. do wywoływania ostrych symptomów przerażenia. Defolianty niszczą życie roślinne przez powodowanie nienaturalnego, gwałtownego wzrostu (jak to czyni wiele szeroko stosowanych środków chwastobójczych), albo przez zniszczenie liści lub pędów. Znajdują one zastosowanie w niektórych wojnach lokalnych, ale raczej nie maja szans na zastosowanie w czasie przyszłej wojny światowej.
Środki chemiczne są przechowywane w postaci cieczy, gazów albo proszków, które mogą być rozsiewane przez lotnictwo przy pomocy bomb albo przez pociski artyleryjskie, rakiety, granaty albo miny. Rozsiewanie tych środków nie jest ani łatwe ani precyzyjne, a w przypadku stosowania środków w postaci gazowej jest oczywiście bardzo uzależnione od siły i kierunku wiatru. Na podsumowanie tych rozważań, nie wolno zapomnieć, że właściwie nie ma ani wojska ani społeczeństwa, którego ludność cywilna byłaby chociaż częściowo osłonięta przed skutkami zastosowania najnowszych środków chemicznych. |